Przeciwko bratu staje brat , przeciwko Tobie - ja
|
Zaciera sie granica gdzie pieklo? A gdzie raj?
|
W przepowiedni kregu przyszlosc schowana
|
Gapi nam sie prosto w twarz
|
|
Zbyt wiele chwil przecieka przez palce i ginie
|
Zbyt wiele szans traconych bezpowrotnie
|
Zdlawiony krzyk zastyga od srodka
|
I mocniej znow pietno pamieci odciska slad
|
|
Radosci smak niknie, zycie smiercia karmi sie
|
Mowisz mi taka kolej rzeczy - ja to wiem!
|
Coraz mniej wyrazny rzeczywistosci obraz
|
W glowie maci mysli i ubiera w slowa
|
|
Zbyt wiele chwil przecieka przez palce i ginie
|
Zbyt wiele szans traconych bezpowrotnie
|
Zdlawiony krzyk zastyga od srodka
|
I mocniej znow pietno pamieci odciska slad
|
|
-----------------
|
Kolej Rzeczy?
|
Artrosis |